Kaziemierz Włydysław Wójcicki (Казимеж Владыслав Вуйцицкий)

3. Wichrem porwany[2] (Подхваченный вихрем)

Rozgniewawszy się czarownik na młodego parobczaka (колдун, разгневавшись на молодого парубка; parobczak – молодой батрак; парень, парубок), wszedł do chaty (вошёл = пришёл в дом; wejść – войти; chata – хата, изба, крестьянский дом), kędy mieszkał (где он жил, kędy – уст. где), i nóż nowy (и нож новый), wyostrzony utkwił pod progiem izby (наточенный, вонзился = воткнул под порогом избы; tkwić – торчать; próg – порог; utkwić – вонзиться, воткнуться); zaklął przy tym (заколдовал при этом), by lat siedem (чтобы семь лет), uniesiony pędem wichru (унесённый сильным вихрем; pęd – стремительное, быстрое движение; полёт; pędzić – мчаться, нестись), latał po szerokim świecie (летал по белу свету; pójść w szeroki świat – пуститься по белу свету).

Parobek poszedł na łąkę (парубок пошёл на луг; pójść – пойти), by ułożyć siano w kopy (чтобы сложить сено в скирды), gdy się wicher nagle zrywa (когда внезапно поднимается вихрь): porozrzucał kopy siana i porywa parobczaka (поразбросал скирды сена и подхватывает парня). Daremnie chciał się opierać (тщетно хотел = пытался сопротивляться; chcieć – хотеть), próżno chwyta silną ręką to płotu (напрасно хватает сильной рукой то забор; chwytać czegoś – хватать что-л.), to drzew gałęzi (то ветки деревьев; gałąź – ветвь, ветка), jakaś siła niewidoma pędzi go pomimo woli (какая-то невидимая сила несёт его помимо /его/ воли; niewidomy – уст. невидимый).


Rozgniewawszy się czarownik na młodego parobczaka, wszedł do chaty, kędy mieszkał, i nóż nowy, wyostrzony utkwił pod progiem izby; zaklął przy tym, by lat siedem, uniesiony pędem wichru, latał po szerokim świecie.

Parobek poszedł na łąkę, by ułożyć siano w kopy, gdy się wicher nagle zrywa: porozrzucał kopy siana i porywa parobczaka. Daremnie chciał się opierać, próżno chwyta silną ręką to płotu, to drzew gałęzi, jakaś siła niewidoma pędzi go pomimo woli.


Na skrzydłach wiatru niesiony (на крыльях ветра уносимый: «несённый»; nieść – нести), nie tykając stopą ziemi (не касаясь ступнёй = ступнями земли; stopa – ступня), leci jakby gołąb dziki (летит словно дикий голубь). Już i słońce na zachodzie (уже и солнце на западе; zachód – запад), a parobczak wygłodniały patrzy na dymiące wiosek chaty (а парубок, изголодавшийся = голодный, смотрит на дымящиеся хаты деревень; wioska – деревня, село; wygłodnieć – изголодаться); prawie nogą ich się tyka (почти касается их ногой = ногами); lecz daremnie krzyczy, woła (но напрасно кричит, зовёт), próżno płacze i narzeka (напрасно плачет и хнычет; narzekać – жаловаться, сетовать; хныкать); nikt nie słyszy jego jęku ani łez gorzkich nie widzi (никто не слышит его стона = стонов и не видит горьких слёз; łza – слеза).

Tak pędzony trzy miesiące (так, носимый /ветром/ три месяца), wygłodniały i spragniony (томимый голодом и жаждой; spragniony – испытывающий жажду, томимый жаждой; pragnąć – жаждать; желать), wysechł jak sosnowa szczapa (высох как сосновая щепка; wyschnąć – высохнуть); obleciał światu niemało (облетел = полетал /по/ свету немало; oblecieć – облететь), lecz najczęściej wiatr go nosił ponad wioską (но чаще всего ветер носил его над деревней), kędy mieszkał (где он жил).

Spojrzy z łzami na swą chatę (посмотрит со слезами на свой дом; spojrzeć – взглянуть, посмотреть), gdzie miał dziewę ulubioną (где жила его дева = девушка любимая: «где имел…»; mieć – иметь; dziewa – дева). Patrzy (смотрит) – aż ona wychodzi niosąc obiad we dwojakach (аж = а она выходит, неся обед в двух горшках; dwojaki – два глиняных горшка, соединённых ручкой). I wyciągnął ku niej ręce (и протянул к ней руки; ręka – рука), wychudzone i zsiniałe (исхудавшие/тощие и посиневшие). Próżno woła po imieniu (тщетно зовёт по имени; imię – имя), głos mu w słabej piersi ginie (голос ему = его голос замирает в слабой груди; ginąć – теряться, исчезать; замирать /о звуках/); nie spojrzała nawet w górę (она даже не посмотрела вверх/не подняла взор; góra – верх; w górę – вверх).


Tak pędzony trzy miesiące, wygłodniały i spragniony, wysechł jak sosnowa szczapa; obleciał światu niemało, lecz najczęściej wiatr go nosił ponad wioską, kędy mieszkał.

Spojrzy z łzami na swą chatę, gdzie miał dziewę ulubioną. Patrzy – aż ona wychodzi niosąc obiad we dwojakach. I wyciągnął ku niej ręce, wychudzone i zsiniałe. Próżno woła po imieniu, głos mu w słabej piersi ginie; nie spojrzała nawet w górę.


Leci dalej (летит дальше); aż przed chatą stoi złośliwy czarownik (/вдруг видит/: перед домом стоит злобный колдун; aż – вплоть до; пока не); spojrzał w górę (посмотрел вверх), krzyknął głośno (крикнул громко):

– Będziesz latał siedem roków (будешь летал = летать семь лет), krążąc zawsze nad tą wioską (кружа всегда над этой деревней); będziesz cierpiał (будешь страдать; cierpieć – страдать; терпеть; выносить), a nie umrzesz (а не умрёшь).

– O mój ojcze (о, отец мой; ojciec – отец)! mój sokole (сокол мой)! jeźlim cię kiedy rozgniewał (если я тебя когда/-нибудь/ рассердил; jeźli = jeśli; jestem – я есть), przebacz (прости; przebaczyć – простить)! spojrzyj na mnie (взгляни на меня; spojrzeć – взглянуть, посмотреть); patrz (смотри; patrzeć – смотреть; глядеть)! już usta mnie zdrewniały (у меня уже губы одеревенели; usta – рот; губы; drewniany – деревянный), spojrzyj na twarz i na ręce (посмотри на /моё/ лицо и на руки), same kości (одни кости) – nie masz ciała (нет увидишь тела: «не имеешь тела»); ulituj się mojej męki (сжалься моей муки = над моей мукой; litować się nad kim-czym – жалеть кого-что; сочувствовать кому-чему; męka – мука, мучение; страдание).


Leci dalej; aż przed chatą stoi złośliwy czarownik; spojrzał w górę, krzyknął głośno:

– Będziesz latał siedem roków, krążąc zawsze nad tą wioską; będziesz cierpiał, a nie umrzesz.

– O mój ojcze! mój sokole! jeźlim cię kiedy rozgniewał, przebacz! spojrzyj na mnie; patrz! już usta mnie zdrewniały, spojrzyj na twarz i na ręce, same kości – nie masz ciała; ulituj się mojej męki.


Czarownik poszeptał z cicha (колдун пошептал тихо; z cicha – тихо), a parobczak już nie leci (а парень уже не летит), stoi w miejscu (стоит на месте; stać – стоять; w miejscu – на месте), lecz się stopą nie dotyka wcale ziemi (но ступнями не касается совершенно земли).

– Dobrze to (хорошо то), że mnie przepraszasz (что ты у меня прощения просишь; przepraszać kogoś – просить прощения/извинения у кого-л.); ale co mi dać przyrzekasz (но что ты мне дать обещаешь; mi – мне; przyrzekać – обещать), że cię zwolnię z takiej kary (/за то/, что я тебя освобожу от такого наказания; cię – тебя; zwolnić z czegoś – освободить от чего-л.)?

– Wszystko, co tylko zażądasz (всё, что только потребуешь = пожелаешь; zażądać – потребовать)! – I złożył ku niemu ręce (и /умоляюще/ сложил к нему руки), i uklęknął na powietrzu (встал на колени на = в воздухе; uklęknąć – стать на колени; powietrze – воздух).


Czarownik poszeptał z cicha, a parobczak już nie leci, stoi w miejscu, lecz się stopą nie dotyka wcale ziemi.

– Dobrze to, że mnie przepraszasz; ale co mi dać przyrzekasz, że cię zwolnię z takiej kary?

– Wszystko, co tylko zażądasz! – I złożył ku niemu ręce, i uklęknął na powietrzu.


– Oddasz mi swoją dziewczynę (отдашь мне свою девушку), bo ja z nią się żenić muszę (потому я что на ней жениться должен; żenić się z kimś – жениться на ком-л.; musieć – быть должным); jeśli przeto ją odstąpisz (поэтому, если ты /мне/ её уступишь; przeto – книжн. потому, поэтому), będziesz chodził po tej ziemi (будешь ходить по этой земле).

Parobczak zaniemiał chwilę (парубок /на/ мгновение потерял дар речи; zaniemieć = zaniemówić – онеметь; потерять дар речи; chwila – минута; момент, мгновение).

„Aby jeno na ziemię (лишь бы только на землю) – pomyślał (подумал; pomyśleć – подумать) – to damy sobie rady (тогда справимся; rada – совет; dać sobie radę z czymś – справиться с чем-л.).”


– Oddasz mi swoją dziewczynę, bo ja z nią się żenić muszę; jeśli przeto ją odstąpisz, będziesz chodził po tej ziemi.

Parobczak zaniemiał chwilę.

„Aby jeno na ziemię – pomyślał – to damy sobie rady.”


I rzekł głośno (и сказал вслух/громко, rzec – сказать, произнести):

– Zaprawdę (воистину), wielkiej żądacie ode mnie ofiary (огромной требуете от меня жертвы); lecz kiedy inaczej być nie może (но, если иначе быть не может; kiedy – когда; прост. если), niechże i tak będzie (пусть же будет и так).

Wtedy nań dmuchnął czarownik (тогда колдун дунул на него; nań – на него), i stanął na ziemi (и он встал на земле); jakże był szczęśliwy (как же он был счастлив), gdy uczuł (когда почувствовал), że po niej stąpa (что по ней ступает), że wiatr nad nim już żadnej mocy nie ma (что ветер над ним уже никакой силы не имеет).


I rzekł głośno:

– Zaprawdę, wielkiej żądacie ode mnie ofiary; lecz kiedy inaczej być nie może, niechże i tak będzie.

Wtedy nań dmuchnął czarownik, i stanął na ziemi; jakże był szczęśliwy, gdy uczuł, że po niej stąpa, że wiatr nad nim już żadnej mocy nie ma.


Biegł co żywo do chaty i w progu spotyka sobie zaręczoną dziewę (бежал = побежал немедленно до хаты и на пороге встречает девушку, /которая была с ним/ помолвлена: «себе помолвленную деву»; biec – бежать; co żywo – живо; как можно скорее, немедленно; w progu – на пороге; в дверях; zaręczony – обручённый, помолвленный). Krzyknęła z podziwu (она от изумления крикнула; z – от /об эмоц. сост./, krzyknąć – крикнуть), widząc parobczaka zginionego (видя парня пропавшего), co miał być jej mężem (который должен был быть её мужем; mieć – в соч. с неопр. формой глагола означает долженствование), co go już długo opłakiwała (что его = и которого она уже долго оплакивала). Lecz ten odepchnął ją silnie wyschłymi rękoma (но он оттолкнул её сильно высохшими руками); wszedł do świetlicy (вошёл в светлицу; do – в /внутрь/), a ujrzawszy gospodarza= и, увидев хозяина), u którego służył (у которого он служил), na pół z płaczem zawołał (на половину с плачем = полуплача воскликнул):

– Już u was służyć nie będę ani waszej nie pojmę córki (я у вас уже служить не буду ни = и вашей дочери не возьму /в жёны/; pojąć za żonę – взять в жёны), kocham ją jeszcze szczerze by własne oczy (люблю её ещё искренне, как собственные глаза; by = niby – словно, будто, как), ale moją nie będzie (но моей она не будет).


Biegł co żywo do chaty i w progu spotyka sobie zaręczoną dziewę. Krzyknęła z podziwu, widząc parobczaka zginionego, co miał być jej mężem, co go już długo opłakiwała. Lecz ten odepchnął ją silnie wyschłymi rękoma; wszedł do świetlicy, a ujrzawszy gospodarza, u którego służył, na pół z płaczem zawołał:

– Już u was służyć nie będę ani waszej nie pojmę córki, kocham ją jeszcze szczerze by własne oczy, ale moją nie będzie.


Sędziwy gospodarz spojrzał nań zdziwiony (седой хозяин посмотрел на него с удивлением: «удивлённый»; zdziwić się – удивиться); a dostrzegłszy cierpienia z wychudłej i bladej twarzy (а, заметив страдания = страдание с = на исхудавшем и бледном /его/ лице; dostzrec – заметить), tak niegdyś rumianej (так = таком некогда румыном), zapytał o powód (спросил о причине; zapytać o coś – спросить о чём-л.), dlaczego odrzuca rękę jego córki (почему он отвергает руку его дочери).

Parobczak wyznał mu wszystko i swą podróż powietrzną (парень признался ему во всём: и в своём воздушном путешествии; wyznać coś – признаться в чём-л.), i przyrzeczenie dane czarownikowi (и в обещании, данном /им/ колдуну; przyrzec – обещать). Wysłuchawszy cierpliwie gospodarz opowiadania całego kazał biednemu być dobrej myśli (выслушав терпеливо весь рассказ, хозяин велел бедному не падать духом; wysłuchać czegoś – выслушать что-л.; być dobrej myśli – не терять надежды, не падать духом, не унывать), a sam poszedł do wróżki na poradę (а сам пошёл к гадалке на совет = за советом; do – к; wróżyć – гадать), wziąwszy trzos pełny (взяв /с собой/ полный кошель; trzos – мошна, кошель).


Sędziwy gospodarz spojrzał nań zdziwiony; a dostrzegłszy cierpienia z wychudłej i bladej twarzy, tak niegdyś rumianej, zapytał o powód, dlaczego odrzuca rękę jego córki.

Parobczak wyznał mu wszystko i swą podróż powietrzną, i przyrzeczenie dane czarownikowi. Wysłuchawszy cierpliwie gospodarz opowiadania całego kazał biednemu być dobrej myśli, a sam poszedł do wróżki na poradę, wziąwszy trzos pełny.


Nad wieczorem wrócił wesoły i rzekł do chłopaka (к вечеру вернулся весёлый/радостный и сказал парню; nad wieczorem – под вечер, к вечеру; wieczór – вечер; rzec do kogoś – сказать кому-л.):

– Jutro pójdziesz do wróżki (завтра пойдёшь к гадалке), jeno rano (только /иди/ утром), jak zaświta (чуть свет: «как забрезжится»; zaświtać – забрезжиться; świt – рассвет), a wszystko pójdzie dobrze (и всё пойдёт = будет хорошо).

Parobczak strudzony zasnął twardo (парубок, усталый, заснул крепко; strzudzić się – уст. утомиться, устать); zbudził się przecież (проснулся всё же), przed świtaniem i poszedł do wróżki (перед рассветом и пошёл к гадалке). Zastał ją przy kominie (застал её у печи; komin – дымоход, печная труба), jak paliła zioła (как = когда готовила зелье: «жгла травы»; palić – жечь); kazała mu stać spokojnie (она велела ему стоять спокойно); dzień był pogodny (день был безоблачный; pogodny – ясный, безоблачный, погожий), gdy nagle wiatr zawył (когда внезапно завыл ветер) – zatrząsł się dom cały (/и/ затрясся весь дом).


Nad wieczorem wrócił wesoły i rzekł do chłopaka:

– Jutro pójdzieta do wróżki, jeno rano, jak zaświta, a wszystko pójdzie dobrze.

Parobczak strudzony zasnął twardo; zbudził się przecież, przed świtaniem i poszedł do wróżki. Zastał ją przy kominie, jak paliła zioła; kazała mu stać spokojnie; dzień był pogodny, gdy nagle wiatr zawył – zatrząsł się dom cały.


Wróżka wtedy wyszła z nim na podwórze i kazała spojrzeć w górę (гадалка тогда вышла с ним на = во двор и велела взглянуть вверх). Podnosi oczy i widzi z dziwem (поднял глаза и видит с удивлением: «с дивом»; dziw – чудо, диво), jak zły czarownik w jednej koszuli w powietrzu kręci się w kółko (как злой колдун в одной рубашке в воздухе вертится; kręcić się w kółko – кружиться, вертеться, вращаться; kółko – кружок, круг).

– Otóż twój nieprzyjaciel (итак, /вот/ твой враг/неприятель), już ci szkodzić nie będzie (он уже тебе вредить не будет); gdy zechcesz (если захочешь; gdy – когда, если; zechcieć – захотеть), by patrzał na twoje wesele (чтобы он смотрел на твою свадьбу), zrób (сделай), jak cię nauczyłam (как я тебя научила), a będzie tych cierpień doznawał (а он будет те страдания испытывать; doznawać czegoś – испытывать что-л.; cierpienie – страдание, мучение), które dla ciebie niewinnego przygotował (которые для тебя невинного приготовил).


Wróżka wtedy wyszła z nim na podwórze i kazała spojrzeć w górę. Podnosi oczy i widzi z dziwem, jak zły czarownik w jednej koszuli w powietrzu kręci się w kółko.

– Otóż twój nieprzyjaciel, już ci szkodzić nie będzie; gdy zechcesz, by patrzał na twoje wesele, zrób, jak cię nauczyłam, a będzie tych cierpień doznawał, które dla ciebie niewinnego przygotował.


Uradowany parobczak pobiegł do domu (обрадованный парубок побежал домой; do domu – домой); w miesiąc już się ożenił= через месяц уже женился). Gdy drużbowie tańcowali (когда дружки уже плясали; drużba – дружка, шафер; уст. друг, товарищ), wyszedł z izby na podwórzec (вышел из избы во двор; podwórzec = podworzec – книжн. двор); spojrzy w górę (посмотрит вверх), aż nad chatą kręci się w powietrzu on zły czarownik (а над домом крутится в воздухе оный злой колдун). Wonczas dobył nowego noża (тогда вынул он новый нож; dobyć czegoś – вынуть что-л.), wymierzył weń (прицелился /им/ в него; wymierzyć do kogoś – прицелиться в кого-л.; weń – в него), rzucił silnie i trafił w nogę (бросил сильно и попал в ногу).

Zleciał z powietrza czarownik (слетел с воздуха = с высоты колдун), przybity nożem do ziemi (прибитый ножом к земле). Stał przez noc całą pod oknem (стоял всю ночь под окном; przez – в течение /при указании на промежуток времени/), musiał patrzeć na radość parobczaka i weselnej drużyny (вынужден был смотреть на радость парня и свадебных друзей; musieć – быть вынужденным; drużyna – отряд, команда; уст. друзья).

Nazajutrz znikł sprzed chaty (на следующий день он исчез от = со своего места у дома; nazajutrz – на следующий день; zniknąć – исчезнуть; sprzed – от); lecz ludzie widzieli (но люди видели), jak przelatał nad jeziorem o dwie stamtąd mile (как он пролетал над озером о = в двух милях оттуда); a przed nim i za nim stado wron i kawek krakaniem swoim zwiastowały nieskończony polot złego czarownika (а перед ним и за ним стая ворон и галок своим карканьем возвещали бесконечный полёт злого колдуна; stado – стадо; стая; polot – уст. полёт).


Uradowany parobczak pobiegł do domu; w miesiąc już się ożenił. Gdy drużbowie tańcowali, wyszedł z izby na podwórzec; spojrzy w górę, aż nad chatą kręci się w powietrzu on zły czarownik. Wonczas dobył nowego noża, wymierzył weń, rzucił silnie i trafił w nogę.

Zleciał z powietrza czarownik, przybity nożem do ziemi. Stał przez noc całą pod oknem, musiał patrzeć na radość parobczaka i weselnej drużyny.

Nazajutrz znikł sprzed chaty; lecz ludzie widzieli, jak przelatał nad jeziorem o dwie stamtąd mile; a przed nim i za nim stado wron i kawek krakaniem swoim zwiastowały nieskończony polot złego czarownika.

Загрузка...